Nieuczciwy pracownik wykorzystał okazję, zabrał biżuterię
W niedzielę do buskich policjantów wpłynęło zgłoszenie o kradzieży biżuterii z mieszkania. 63 – latek z Buska – Zdroju zgłosił, że zginął mu zegarek, złoty łańcuszek, bransoletka i pierścionki. Wartość utraconych wyrobów jubilerskich oszacował na kwotę 61 400 złotych. W mieszkaniu nie było śladów włamania, ale pod koniec ubiegłego tygodnia pracowali tam przedstawiciele firmy z terenu Kielc. Mężczyźni wykonywali prace zlecone przez pokrzywdzonego. Między innymi ten ślad postanowili sprawdzić buscy śledczy.
Wczoraj do Kielc pojechali kryminalni. Tam zatrzymali 35 – latka, jednego z pracowników firmy wykonującej zlecenie w Busku. W miejscu jego zamieszkania znaleziono zegarek, a mężczyzna wskazał sklep, w którym sprzedał pozostałą biżuterię. W sklepie jubilerskim w stolicy województwa funkcjonariusze odzyskali skradzione przedmioty. Kielczanin został zatrzymany i trafił do policyjnej celi.
Ze względu na fakt, że 35 – latek działał w warunkach recydywy grozić mu może kara nawet do 7 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności.
Apelujemy do osób korzystających z pomocy podmiotów świadczących różnego rodzaju usługi, aby w odpowiedni sposób zabezpieczyły kosztowności znajdujące się w mieszkaniu czy domu lub sprawowały nadzór nad osobami obcymi przebywającymi w domostwie. Pozwoli to uniknąć przykrych zdarzeń i uchroni przed utratą mienia.
Opr. TP