Oszust podawał się za córkę
Do buskich policjantów zgłosiła się wczoraj 67-letnia mieszkanka miasta. Poinformowała, że w poniedziałek otrzymała wiadomość tekstową z informacją od rzekomej córki, że skradziono jej telefon i musiała zmienić numer abonencki i aparat telefoniczny. Z nowego numeru prosiła o przelanie 2499 złotych na pokrycie kosztów zakupu nowego urządzenia. Kobieta próbowała skontaktować się z córką, ale bezskutecznie. Ostatecznie wykonała przelew natychmiastowy na wskazany rachunek bankowy. Po pewnym czasie mieszkanka Buska – Zdroju zrozumiała, że została oszukana przez przestępców.
Pamiętajmy, aby skrupulatnie weryfikować to, komu wysyłamy pieniądze. Każdą prośbę o przelew sprawdźmy poprzez nawiązanie rozmowy telefonicznej z osobą rzekomo proszącą o naszą pomoc finansową. Rozmowa telefoniczna, a najlepiej osobista pozwoli na sprawdzenie czy ktoś podający się za członka naszej rodziny, bądź dobrego znajomego rzeczywiście jest tym za kogo się podaje.
Opr. TP