Z kradzieży sklepowych uczynili sobie stałe źródło utrzymania?
W lutym w dwóch marketach spożywczych na terenie gminy Busko – Zdrój doszło do kradzieży sklepowych. Nieznani wówczas sprawcy dokonali zaboru artykułów spożywczych i przemysłowych o łącznej wartości blisko 3600 złotych. Sprawą zajęli się buscy policjanci. W trakcie prowadzonych czynności wykrywczych ustalili, że związek z tymi przestępstwami może mieć dwójka mieszkańców województwa śląskiego. W poniedziałek wczesnym rankiem kryminalni z Komendy Powiatowej Policji w Busku – Zdroju wraz z kieleckimi policjantami z komendy wojewódzkiej pojechali na Śląsk. Tam zatrzymali 39-latka oraz 37-letnią kobietę. Oboje podejrzani są o dokonanie kilkunastu kradzieży z marketów spożywczych na terenie kilku województw na południu Polski, w tym o dwa takie czyny w gminie Busko – Zdrój. Policjanci podczas przeszukań miejsc zamieszkania obojga zatrzymanych, odzyskali i zabezpieczyli część skradzionych przedmiotów. W mieszkaniu mężczyzny kryminalni dodatkowo znaleźli 92 gramy amfetaminy, natomiast kobieta okazał się być poszukiwana do odbycia kary 7 miesięcy pozbawienia wolności za przestępstwo popełnione przeciwko mieniu. Jak wynika z policyjnych systemów, obie osoby były już wcześniej karane za popełnienie tego typu przestępstw. Zatrzymany „duet” trafił po policyjnej celi w buskiej komendzie.
Wczoraj 37-latka trafiła do zakładu penitencjarnego, gdzie rozpoczęła odbywanie kary, natomiast jej wspólnik został doprowadzony do sądu. Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Busku – Zdroju miejscowy sąd wobec podejrzanego zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na czas 3 miesięcy.
Za kradzież kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności nawet do 5 lat. W związku z tym, że obie osoby działały w warunkach recydywy grozi im wyższy wymiar kary. Mężczyźnie dodatkowo za posiadanie znacznych ilość środków odurzających lub substancji psychotropowych, grozi kara pozbawienia wolności od roku do lat 10.
Opr. TP